sobota, 1 maja 2021

Nasz Głos nr. 14 - "Na szybko"

Nasz Głos nr. 14 - "Na szybko"

DOWCIP NUMERU

Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia:
– Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
– Kto? Ja?
– Bardzo dobrze szóstka.

BÓSTWO NUMERU

Kościej Nieśmiertelny - syn Baby Jagi, czarownik z folkloru rosyjskiego, który trzymał swoje serce poza ciałem i zamieszkiwał zamek wśród gór wypełniony złotem i skarbami.

W RAZIE NUDY

Za wykonanie drugiego zadania zyskuje się jeden dodatkowy punkt umiejętności, a przy ponad 1000 słów aż dwa.
1. Zaobserwuj SrebrneChabry na DA <3
2. Opisz deszczowy dzień. Dodatek do zwinności.

COŚ ZE ŚWIATA

Zbiór gier, w które można grać z watahą - wersja zaktualizowana według ostatnich trendów
› Kalambury (Skribbl.io)
› Uno (Pizzuno)
› Chińczyk (Kurnik)
› Głuchy Telefon (Gartic Phone)
› Losowe gierki na Backyard (Backyard.co)

SZYBKIE PRZYPOMNIENIE

Niestety w kwietniu nie zadziało się za dużo, a dokładniej mówiąc prawie nic, choć raczej możemy się tego spodziewać w obecnym okresie. Dołączyły trzy nowe wilki - Enkas, Amelia oraz bateria AAA - Apollo Anubis Ain.
Miesiąc był na tyle biedny, że aż 13 wilków trafiło na podium, a gdyby Espoir i Delta nagle nie wyrwali się z opowiadaniami to wszyscy dostaliby punkty. No cóż, byle do wakacji, co nie?

WYWIAD

Wywiad przeprowadzony z Zuvą.
Witamy gościa w wywiadzie Naszego Głosu. Jak się Pan czuje z tym, że akurat Pan został wybrany do wywiadu?
Nie powiedziałbym, że jestem zaszczycony, jednakże miło jest być zauważonym przez takie zacne społeczeństwo.
Jak sobie Pan radzi od zakończenia serii Projektu Różowego Słońca?
Radzę sobie wyśmienicie. Jestem wdzięczny, że podarowano mi pomoc i oczekuję dnia, kiedy będę mógł się odwdzięczyć. Być może taki dzień kiedyś nadejdzie.
Czym się Pan zajmuje?
Próbowałem już różnych rzeczy, obecnie pomagam niewinnym zwierzętom przechodzić przez ulicę. Nie ma Pani pojęcia, ile ludzi jest skłonnych uderzyć bezbronną sarnę, mimo że mogliby się po prostu zatrzymać.
Czy ta praca się opłaca?
Zależy, co rozumiemy pod stwierdzeniem "opłaca". Z pewnością jest satysfakcjonująca, choć poza poczuciem przynależenia nic za to nie dostaję. Uważam jednak, że jest to całkowicie wystarczające.
Czy rozmyśla Pan czasem nad dawnymi czasami?
Staram się tego unikać, choć nierzadko przyłapuję sam siebie, jak myślę o swoich pierwszych przyjaciołach. Czasem chciałbym do tego wrócić, jednakże tamte czasy były ciężkie i nie sądzę, że byłbym skłonny do przeżywania tego ponownie.
Użył pan sformułowania "pierwszych". Czy to znaczy, że na obecną chwilę poznał Pan już więcej przyjaciół?
Tak. Zdziwiłaby się Pani, ile istot jest całkiem przyjaznych dla takiego wybryku natury jak ja. W szczególności posiadłem silną więź z pewnym samotnym wilkiem. Jest niemy, ale nie przeszkadza nam to w komunikacji i na dobrą sprawę świetnie się dogadujemy. Być może któregoś dnia będziemy mieli okazję Was odwiedzić.
To miło z Pana strony, że pamięta Pan o nas. Z chęcią przyjmiemy Pana w swoje progi.
Dziękuję.
Ostatnie pytanie. Co Pan myśli o możliwości dołączenia do watahy?
W moim przypadku nie sądzę, żeby było to możliwe. Poza tym nie czułbym się swobodnie w tak dużym społeczeństwie, jestem raczej duszą samotnika.
Rozumiem. Dziękujemy za udzielenie odpowiedzi, życzymy miłego dnia.

OTO KONIEC NUMERU. ŻYCZĘ POPRAWY HUMORU WSZYSTKIM SMUTASKOM Z WSC i pamiętajcie o kwiatkach.

Autorem tego numeru była Skinterifiri